Chicken's Farm
Guests / Hyde Park / Rents => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: fo$fik w 05 Listopada, 2011, 01:04:55 am
-
Ej, why ja nie moge pisac?
« dnia: Listopad 04, 2011, 22:41:43 »
Cytuj
Modyfikuj
Pełna arystokracja ;) Fajnie jakby ktoś mógł skomentować ten wątek ale fakt.. kto może ten może :)
Spotykam się z opiniami że jedni mogą inni nie... UPS! wtf?
Może mimo monarchicznego spojrzenia trochę solidarnego cichego zrozumienia panie prezesie?
pozdrawiam
Modyfikuj wiadomość
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2011, 22:43:26 wysłana przez fo$fik »
Zgłoś do moderatora 77.254.228.36
Offline zarikus
Lead TeamSpeak 2 Staff
chorąży zagrody
Wiadomości: 859
Karma: +93/-87
Zobacz profil
cfc
Email
Prywatna wiadomość (Offline)
Re: Ej, why ja nie moge pisac?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 04, 2011, 23:27:39 »
Cytuj
Po co dolewac oliwy do ognia ?
Zgłoś do moderatora Zapisane
.smurfs^Sasetka revoked your server admin rights.
hahahah :D
Online kurczak
Administrator
generał farmy
****
Wiadomości: 7311
Karma: +640/-40
Zobacz profil
http://www.cfcn.pl
Email
Prywatna wiadomość (Online)
Re: Ej, why ja nie moge pisac?
« Odpowiedź #2 dnia: Dzisiaj o 00:56:06 »
Cytuj
Nie rozumiem za bardzo. Jakieś szczegóły techniczne może, bo nie wiem o co chodzi - kto i gdzie nie może czego.
Zgłoś do moderatora Zapisane
Online fo$fik
pułkownik farmy
***
Wiadomości: 3293
Karma: +343/-86
Zobacz profil
Email
Prywatna wiadomość (Online)
Re: Ej, why ja nie moge pisac?
« Odpowiedź #3 dnia: Dzisiaj o 00:59:29 »
Cytuj
Modyfikuj
Cytat: kurczak w Dzisiaj o 00:56:06
Nie rozumiem za bardzo. Jakieś szczegóły techniczne może, bo nie wiem o co chodzi - kto i gdzie nie może czego.
http://cfcn.pl/forumnew/index.php/topic,5701.msg65100.html#msg65100
ale w sumie już mi nie zależy, mniejsza z tym... olać to ;) jest good jak jest
Modyfikuj wiadomość
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 01:01:13 wysłana przez fo$fik »
Zgłoś do moderatora 77.254.228.36
Online kurczak
Administrator
generał farmy
****
Wiadomości: 7311
Karma: +640/-40
Zobacz profil
http://www.cfcn.pl
Email
Prywatna wiadomość (Online)
Re: Ej, why ja nie moge pisac?
« Odpowiedź #4 dnia: Dzisiaj o 01:01:28 »
Cytuj
Dziękuję , następnym razem podaruję sobie odpisywanie. Masz założony temat z wyjaśnieniem. Jaka pasuje to ok, jak nie to też ok.
Edit: Czyli jest OK.
Zgłoś do moderatora Zapisane
Online fo$fik
pułkownik farmy
***
Wiadomości: 3293
Karma: +343/-86
Zobacz profil
Email
Prywatna wiadomość (Online)
Re: Ej, why ja nie moge pisac?
« Odpowiedź #5 dnia: Dzisiaj o 01:02:37 »
Cytuj
Modyfikuj
Cytat: kurczak w Dzisiaj o 01:01:28
Dziękuję , następnym razem podaruję sobie odpisywanie. Masz założony temat z wyjaśnieniem. Jaka pasuje to ok, jak nie to też ok.
Edit: Czyli jest OK.
Nie pasuje, bo było ok z moim tematem ale skoro Tobie jest ok, to ok :)
-
A to tak w gwoli zginięcia tematu ;)
-
Będzie ginąć, zaczekam aż skopiujesz i usunę posta (na razie mnie to bawi).
-
Ok, skasuj, mnie to nie bawi... po prostu śmieszy... ale ok. Nie będę więcej na ten temat pisał.
Pozdrawiam
ps:
skoro usuwasz wszystko usuń też to:
http://cfcn.pl/forumnew/index.php/board,166.0.html
to jest też moja i 3 osób zasługa którzy tu grali i których też zraziłeś do siebie... może to też usuniesz?
Fakt.. to nasza też zasługa w 100%
-
Ciesze się, że możemy się razem z tego pośmiać - zwłaszcza z komentarzy.
Też pozdrawiam.
Zostawiam dla Szarika "obrońcy postów kasowanych".
-
LoL :D
dobre ;D ok :)
-
oj tam oj tam :D
-
oj tam oj tam :D
mówiłem wąski pałko nie pisz tutaj ;p hehe
-
A co to ja jakieś popychadło jestem, żebym na pokazanie palcem usuwał ... Policzmy ilu do siebie zraziłeś - będzie więcej niż 3.
I sam widzisz, że nie warto Ci odpisywać bo się zaraz robi e-drama.
Po zastanowieniu: Zabierz może tych zrażonych i idźcie sobie na jakieś inne zasoby i będzie święty spokój.
-
Jakby policzyć Ciebie to się zbierze zawsze x10 to co ja :D
Masz lata praktyki ;)
Na riposte, ripostą :) ale szczerą ^^
ps: ale mi się to podoba jak mi ludzie piszą że mam rację ;) frajda na całego ^^
-
Dziękuje - staram się.
Resztę doczytam jutro, dobranoc.
-
Masz racje, Twój cyrk, Twoje małpy.
Już się nie odzywam.
Pozdrawiam
-
oj tam oj tam czilałt :D :zpistols:
-
Jak chcesz się z kurakiem pożreć, to zrób to konkretnie. Tak jak qq przykładowo. Pierdolnij wszystkim, walnij focha takiego mega, i wszystko zostaw. Qq tak zrobił, słuch po nim zaginął (do aa się nawet chyba nie zalogował od tamtego czasu), i co bym o nim nie myślał to odejście zrobił naprawdę z klasą.
Bo to co teraz jest to jakaś szopka, niby chcesz to zostawić, niby już się nie odzywasz, ale cały czas coś tutaj piszesz i podszczypujesz. A ten pierwszy post w tym wątku to już totalnie nie ogarniam, śmietnik jakiś.
-
Jakby policzyć Ciebie to się zbierze zawsze x10 to co ja :D
Masz lata praktyki ;)
Na riposte, ripostą :) ale szczerą ^^
ps: ale mi się to podoba jak mi ludzie piszą że mam rację ;) frajda na całego ^^
No tak, masz się kurwa z czego cieszyć. Zajebisty argument naprawdę. Hejterów na każdego znajdę Ci pod dostatkiem, tym więcej im bardziej widoczna jest dana osoba.
Weź już skończ fofik, bo miałem zawsze do Ciebie szacunek, ale teraz dzieciniadę tutaj odpierdalasz jakąś.
Chociaż... Jak mnie wkurw bierze to też nawalam posty i robię e-dramę, więc w sumie Ty też masz prawo.
-
Rozmowa była na poziomie, tylko nagle zniknęła. Temat zwyczajnie został usunięty.
Potem się zrobią klasyczna przepychanka... fakt, przegięcie...
Ten też można usunąć. Bez sensu to ciągnąć, masz racje.
-
Masz racje, Twój cyrk, Twoje małpy.
Już się nie odzywam.
Pozdrawiam
Takiego komentarza się wlaśnie spodziewałem, albo "cyrk i małpy" (ciekawe czy małpom się to spodoba) albo, że "żałosne"... ale niech będzie.
-
Jak chcesz się z kurakiem pożreć, to zrób to konkretnie. Tak jak qq przykładowo. Pierdolnij wszystkim, walnij focha takiego mega, i wszystko zostaw. Qq tak zrobił, słuch po nim zaginął (do aa się nawet chyba nie zalogował od tamtego czasu), i co bym o nim nie myślał to odejście zrobił naprawdę z klasą.
Bo to co teraz jest to jakaś szopka, niby chcesz to zostawić, niby już się nie odzywasz, ale cały czas coś tutaj piszesz i podszczypujesz. A ten pierwszy post w tym wątku to już totalnie nie ogarniam, śmietnik jakiś.
Dzięki Pit, z QQ i jego pierdolnięciem wszystkim nie do końca tak było jak piszesz (są posty na forum admińskim) ale ok, to kwestia interpretacji.
-
Rozmowa była na poziomie, tylko nagle zniknęła. Temat zwyczajnie został usunięty.
Potem się zrobią klasyczna przepychanka... fakt, przegięcie...
Ten też można usunąć. Bez sensu to ciągnąć, masz racje.
Szczera rozmowa jest na priv, na forum jest wyłącznie pod publiczkę i własne interesy.
To normalne, że każdy będzie forsował własny punkt widzenia, własne poczucie krzywdy i zbierał popleczników na swoje poparcie. Zapytałem na PW "czy to prawda" - potwierdziłeś i na tym powinien być koniec tematu. Zrobiłem co musiałem zrobić - nie można pełnić funkcji mając jednocześnie ulokowane swoje interesy gdzie indziej - jest duża szansa na szybki konflikt na zasobach, co zresztą już mialo miejsce w przeszłości. Temat bezklanowości "staff" został omówiony już dawno temu i nic się w tej materii nie zmieniło. Każdy ma wolny wybór - przechodzi gdzie indziej to nie ma go tam gdzie był poprzednio - nie można zjeść ciastka i mieć ciastka, to chyba proste.
W CFC byłeś z własnej woli akceptując (tak mi się wydawało) obowiązujące zasady i tak samo z własnej woli przeszedłeś gdzie indziej. Podobno od miesiąca "było o tym wiadomo" - do mnie nic nie dotarło a widząc ile energii poświęcasz na walkę ze mną na forum to dziwię się, że nie poświeciłeś drobnego ułamka tej energii żeby mnie o tym fakcie uprzedzić i ewentualnie omówić kwestię uprawnień na zasobach i z pewnością uniknęło by się obecnej sytuacji. Istnieje coś takiego jak zaufanie i miałem prawo spodziewać się, że o ważnych decyzjach będę informowany. Niestety takiego gestu nie było co daje mi prawo sądzić, że albo ja albo CFC jest tak mało ważne, że nie warto o tym nawet wspominać - jezeli tak to nie ma przecież czego żałować - nic nie straciłeś a tylko zyskałeś.
Odnośnie usuniętego posta: post był w moim odczuciu "pod publiczkę" - odpisałem na niego i zaczęły się przepychanki w stylu jak wyżej. Dopisałem komentarz i zamknąłem (ilość komentarzy po równo - ty zaczynasz ja kończę, więc chyba uczciwie), każdy powiedział swoje i niech tak zostanie. W odpowiedzi pojawia się info na SB, że jestem żałosny bo zamykam wątek i nie daję możiwości komentowania. A czemu ten wątek miał służyć ? Obrzucaniu się wzajemnie pretensjami czy strzelaniu do jednej bramki ? Nie jestem zainteresowany ani jednym ani drugim ale z perspektywy czasu było to niepotrzebne posunięcie bo e-drama wróciła jak bumerang i zostałem znowu wywołany do tablicy.
Napisać by można wiele, tylko po co ? Osoby bezpośrednio zainteresowane będą wiedzieć o co chodzi a niezorientowane w temacie nie muszą.
Przyklejam, niech każdy czyta i pisze jak uważa, że ma coś do powiedzenia (zwłaszcza "hejterzy"). Teraz sobie uświadomiłem. że to mogło być celowe zagranie na emocjach, żeby właśnie posty były usuwane a wątki zamykane.
-
Zakwestionowałbym połowę Twojego posta, ale ja tego ciągnąć nie będę dlatego n/c
-
Rozmowa była na poziomie, tylko nagle zniknęła. Temat zwyczajnie został usunięty.
Potem się zrobią klasyczna przepychanka... fakt, przegięcie...
Ten też można usunąć. Bez sensu to ciągnąć, masz racje.
Szczera rozmowa jest na priv, na forum jest wyłącznie pod publiczkę i własne interesy.
może to będzie wyjście - rozmowa na priv
dgadajta się ~~~~0